Lekarze, którzy wiosną zdali egzaminy na specjalizacje, nie mogą leczyć pacjentów. Brakuje… papieru na wydrukowanie ich dyplomów – poinformował salon24.pl. Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Łukasz Jankowski potwierdził w mediach społecznościowych, iż problemy z papierem w Centrum Egzaminów Medycznych mogą przeciągnąć się aż do września.
Lekarze nie mogą pracować, bo nie ma papieru na wydrukowanie ich dyplomów
Salon24.pl poinformował o tym, że lekarze, którzy wiosną zdali egzaminy na specjalizacje, nie mogą leczyć pacjentów, ponieważ… nie ma papieru na wydrukowanie ich dyplomów potwierdzających kwalifikacje.
Jak wyjaśnia portal, zamieszanie zrodziło się z tego, iż w ostatnim czasie zmieniły się przepisy, które wymuszają drukowanie dyplomów lekarzy na specjalnym papierze, którego zabrakło w Centrum Egzaminów Medycznych.
Według informacji od samych medyków, choć lekarze zdali Państwowy Egzamin Specjalizacyjny, bez fizycznie wydrukowanego dyplomu nie mogą leczyć jako specjaliści. Problem z dyplomami dla lekarzy potrwa do września
Niewiarygodną wręcz sytuację potwierdza prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Łukasz Jankowski, który zamieścił wpis na facebookowej grupie Porozumienia Rezydentów.
– Rozmawiałem z prof. Beatą Pepłońską, dyrektor CEM. Trudności z drukiem dyplomów mogą przeciągnąć się nawet do września – napisał Jankowski.
– W związku z tym CEM wyda zaświadczenia dotyczące specjalizacji i zdania PES. Jest to uzgodnione i pracownicy CEM wiedzą o tych uzgodnieniach. W przypadku odmowy wydania takiego zaświadczenia, proszę powołać się na uzgodnienia NIL z CEM, a jeśli to nie pomoże, proszę o kontakt – dodał szef NIL.
– To jest niepojęte. Nie wyrabiamy 10 mld zł z planu NFZ, brakuje lekarzy specjalistów, a tutaj pozwalamy sobie na takie sytuacje i ignorancję w stosunku do medyków – skomentował w dyskusji podjętej w mediach społecznościowych Michał Bulsa, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie.
“Zdanie egzaminu i ukończenie szkolenia jest równoznaczne z możliwością leczenia”
Dodajmy, że w trakcie briefingu prasowego zorganizowanego 28 lipca, zapytany o problemy z papierem do wydrukowania dyplomów dla lekarzy minister zdrowia Adam Niedzielski oznajmił, że nie słyszał o tej sytuacji.
Tuż po konferencji Ministerstwo Zdrowia zareagowało na wiadomość o problemie z dyplomami.
– Dyplom PES, zgodnie z nowymi przepisami, ma wysoki standard bezpieczeństwa. Ale teza o niemożliwości leczenia bez tego dokumentu to kłamstwo. CEM wydaje na bieżąco zaświadczenia. Zdanie egzaminu i ukończenie szkolenia jest równoznaczne z możliwością leczenia jako specjalista – podkreśliło na Twitterze ministerstwo.Wpis resortu zdrowia skomentował błyskawicznie Michał Bulsa.
– Wyjątkowo ciekawa teza biorąc pod uwagę, że każdy pracodawca chce dyplom a nie zaświadczenie. Musi to dojść do prezesa OIL w Szczecinie, aby w CEM nie odbijali lekarzy i lekarzy dentystów? – zapytał Bulsa.
– Jestem wstanie uwierzyć w dobre intencje Ministerstwa Zdrowia, ale CEM dało ciała… Niestety… – dodał.
źródło: rynek zdrowia.pl