– Nowy algorytm leczenia cukrzycy typu 2 zawiera kluczowe zmiany. Pierwszy krok to edukacja i zmiana stylu życia pacjenta. Metformina została zdetronizowana jako lek, od którego obowiązkowo zaczyna się leczenie. Ważniejsze teraz są dwie grupy leków: analogi GLP-1 i inhibitory SGLT2 – mówi prof. Leszek Czupryniak.
Są nowe europejskie zalecenia dotyczące leczenia cukrzycy. Przedstawiono jest podczas wrześniowego 58. zjazdu Europejskiego Towarzystwa Badań nad Cukrzycą (EASD)
Nowy algorytm leczenia cukrzycy typu 2 zawiera kluczowe zmiany. Pierwszy krok leczenia cukrzycy to edukacja i zmiana stylu życia pacjenta – podkreśla prof. Leszek Czupryniak
U chorych na cukrzycę typu 2 z wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym lekami pierwszego rzutu są GLP-1 lub SGLT2
Nowy algorytm leczenia cukrzycy typu 2

Podczas tegorocznego 58. zjazdu Europejskiego Towarzystwa Badań nad Cukrzycą (EASD) ogłoszono najnowsze zalecenia dotyczące leczenia cukrzycy.

Diabetolodzy obradowali w dniach 19-23 września 2022 roku, zaś osiągnięty konsensus zaprezentował prof. Leszek Czupryniak podczas warsztatów zorganizowanych przez wiceministra zdrowia Macieja Miłkowskiego na temat sytuacji polskiej diabetologii na tle europejskich standardów postępowania (Warszawa, 3 października 2022r.).

Od ostatnich wytycznych EASD z 2019 roku pojawiły się kolejne wyniki badań, które potwierdziły wpływ niektórych leków na postępowanie w chorobą.

– Nowy algorytm leczenia cukrzycy typu 2 zawiera kluczowe zmiany. Pierwszy krok leczenia cukrzycy to edukacja i zmiana stylu życia pacjenta – podkreślił prof. Czupryniak. – W poprzednich zaleceniach była to metformina i zmiana stylu życia. Zmiana oznacza, że metformina została zdetronizowana jako lek, od którego obowiązkowo mamy zaczynać leczenie. Nie oznacza to, że nie mamy jej podawać, ale nie jest dziś najważniejsze, żeby pacjent brał metforminę. Ważniejsze teraz są dwie grupy leków: analogi GLP-1 i inhibitory SGLT2.Mowa o agonistach receptora glukagonopodobnego peptydu-1 (GLP-1) i inhibitorach kotransportera sodowo-glukozowego 2 (SGLT2), które w badaniach randomizowanych wykazały korzystne działanie u pacjentów z chorobami układu sercowo-naczyniowego poprzez zmniejszenie ryzyka sercowo-naczyniowego oraz śmiertelności.

– To całkowita zmiana strategii, odwrócenie leczenia i myślenia o cukrzycy. Poziom cukru jest ważny, ale wpierw chory ma z urzędu brać jedną albo drugą grupę leków. Bo one zmniejszają ryzyko zgonu i przedłużają życie. Jeśli one nie wystarczą do kontroli cukru, to można dodać metforminę i inhibitory GPP-4 – podsumował Czupryniak.

Nowe rekomendacje obejmują skupienie się na społecznych determinantach zdrowia, opieki, zachowań związanych ze stylem życia i aktywnością fizyczną. Jest większy nacisk na kontrolę wagi w ramach holistycznego podejścia do cukrzycy.To jest dzisiejszy model leczenia cukrzycy

– Nowy algorytm idzie dwutorowo – mówił profesor Czupryniak, prezentując slajd obrazujący nowy schemat postępowania.Kiedy celem leczenia jest redukcja ryzyka sercowo-naczyniowego u pacjentów wysokiego ryzyka, obciążonych czynnikami takimi, jak: otyłość, nadciśnienie, niewydolność serca, przewlekła niewydolność nerek, w rekomendacjach podano, jakie leki należy podawać.

– Nie ma tu ani metforminy, ani pochodnych sulfonylomocznika, ani insuliny. Są wskazówki co do innych leków. W niewydolności serca absolutnie jest konieczność podawania flozyn. Natomiast w przypadku chorób układu krążenia na bazie miażdżycy, czyli przede wszystkim w chorobie wieńcowej i naczyniowej mózgu, czyli u pacjentów po udarze, mamy do zastosowania analogi GLP1 albo flozyny, a potem kojarzenie leków. Jeśli chodzi o przewlekłą chorobę nerek jest jednoznaczne wskazanie na inhibitory SGLP2, ale potem analogi GLP-1. To jest dzisiejszy model leczenia cukrzycy – wyjaśnia Czupryniak.

Metformina pojawia się w schemacie leczenia, kiedy celem jest osiągnięcie i utrzymanie poziomu glikemii i masy ciała.- Jeśli chodzi o glikemię, wskazano na metforminę lub inne leki zakładając terapię skojarzoną. To ukłon w stronę badania, które pokazuje efekty wczesnego włączenia metforminy i inhibitorów DPP-4 u pacjentów bez powikłań. Wskazano też, w jaki stopniu, jakie leki najlepiej wpływają na poziom cukru. Mamy semaglutyd, dulaglutyd i Tirzepatide (jeszcze nie zarejestrowany w Europie) oraz rzecz, której w Polsce jeszcze nie mamy – skojarzenie insuliny z analogiem GLP-1. To oznacza, że w momencie sięgania po insulinę, będziemy ją dawać w postaci insuliny bazalnej z analogiem GLP-1 – wyjaśniał prof. Czupryniak.Nowe wytyczne to domknięcie koncepcji, jak leczyć cukrzycę

Jak wynika z wytycznych, kolejnym elementem jest osiągnięcie odpowiedniej wagi przez pacjenta – temu zagadnieniu poświęcono więcej miejsca niż utrzymaniu poziomu cukru.

– To wskazuje, jak złożony jest proces leczenia pacjenta z otyłości i duże znaczenie postępowania niefarmakologicznego. Nowe wytyczne to domknięcie koncepcji, jak leczyć cukrzycę – komentował diabetolog.

Przede wszystkim lekarz ma ustalić, jakie choroby towarzyszące i powikłania ma pacjent, w postaci chorób serca i przewlekłej niewydolności nerek.

– Dotyczy to też stłuszczeniowej choroby wątroby. Co ciekawe, mamy badania potwierdzające wpływ flozyn i analogów GLP-1 na odtłuszczanie wątroby, ale leki te nie mają rejestracji w tym wskazaniu – zauważył profesor.
Kolejnym krokiem jest ocena wieku pacjenta, społecznych determinantów zdrowia, następnie rozważenie objawów niepożądanych, głównie chodzi o hipoglikemię. – I najważniejsze: uczyń swoim priorytetem stosowanie leków, które chronią narządy. Tu mamy do dyspozycji GLP-1 albo inhibitory SGLP2 – przytoczył europejskie zalecenia.

źródło: rynek zdrowia.pl