– Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji – mówił w poniedziałek, 20 grudnia, na antenie Wirtualnej Polski minister zdrowia Adam Niedzielski. – Informacje, które napływają z całego świata dotyczące omikrona, w kontekście tej sytuacji epidemicznej stanowią bardzo poważne zagrożenie – dodał.
– Informacje, które napływają z całego świata dotyczące omikrona, w kontekście tej sytuacji epidemicznej stanowią bardzo poważne zagrożenie – mówił w poniedziałek, 20 grudnia, na antenie Wirtualnej Polski minister zdrowia Adam Niedzielski.
Podejmowane decyzje o obostrzeniach, takie jak nauka zdalna, mają – jak tłumaczył szef resortu zdrowia – prowadzić do “zrobienia miejsca” omikronowi w szpitalach
Piąta fala pandemii przyjdzie prawdopodobnie po połowie stycznia – poinformował minister zdrowia

W szpitalach trzeba zrobić miejsce dla omikrona

Reakcją rządu na omikronowy kryzys były dwa pakiety obostrzeń: pierwszy, alertowy, który obowiązywał od 1 grudnia i drugi, wprowadzony 15 grudnia, który w ocenie ministra stanowi “zdecydowanie poważniejsze ruchy”.

– To były decyzje, które absolutnie dyskontowały to, że ten wirus się pojawi – zaznaczył Niedzielski.

Minister dodał, że decyzja o trzytygodniowym wstrzymaniu nauki stacjonarnej podyktowana była koniecznością “zrobienia miejsca dla omikrona” poprzez spadki liczby zakażeń i hospitalizacji. Omikron, jak szacuje Niedzielski, w Polsce pojawi się w perspektywie “nawet być może miesiąca”.

Omikron w Polsce. Kiedy piąta fala?

– Spadki, które teraz widzimy, są w porywach do 20 procent z tygodnia na tydzień, ale zdecydowanie to musi dziać się szybciej, bo jest bardzo poważne ryzyko, że omikron, który wywoła piątą falę, po prostu wystartuje z wysokiego poziomu – zauważył Niedzielski.

– Piąta fala najprawdopodobniej zacznie się mniej więcej po drugiej połowie stycznia – spekulował Niedzielski.

Dodał, że według dotychczasowych wniosków, od pojawienia się w populacji do wybuchu, zdominowania daną mutacją populacji, upływa 2 do 4 miesięcy.

– Niestety w przypadku omikrona ten okres się skróci – przyznał minister.

Obowiązek szczepień? Jak najbardziej

Szef resortu zdrowia odpowiadał również na pytania dotyczące weryfikacji paszportów covidowych oraz obowiązkowych szczepień.

– Jestem absolutnie zwolennikiem obowiązku szczepień, w tym dla poszczególnych dla grup zawodowych. W tym tygodniu bądź w następnym będę chciał wprowadzić taki obowiązek dla personelu medycznego – zapowiedział Niedzielski.

– Prowadzę konsultacje z szefami samorządów czy pielęgniarskiego czy lekarskiego, fizjoterapeutów, diagnostów laboratoryjnych i tutaj stanowisko wszystkich tych samorządów jest absolutnie jednoznaczne: absolutnie za wprowadzeniem tego obowiązku – dodał minister i zaznaczył, że, “co najważniejsze, również organizacje pacjenckie oczekują” tworzenia bezpiecznych miejsc pracy.

źródło: rynek zdrowia.pl