Na podstawie analizy ostatnich danych wytypowano 19 powiatów, w których powrócą częściowo obostrzenia związane z reżimem epidemiologicznym. 10 powiatów oznaczono kolorem. „czerwonym” o większym stopniu zagrożenia i 9 w kolorze „żółtym” – poinformował na konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski. Zmiany w obostrzeniach zaczną obowiązywać od soboty (8 sierpnia).
Jako wyznacznik wprowadzenia obostrzeń w powiatach, gdzie jest najwięcej zakażeń, przyjęto system raportowania ECDC (Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób). Oparto się o wskaźnik przyrostu zakażeń na 10 tys. osób w danym powiecie. Jeśli ten wskaźnik wyniesie 12 w ciągu 14 dni – będzie oznaczany na czerwono. Jeśli 6-12 – będzie oznaczany na żółto.
Wprowadzamy “czerwone strefy” – jak we Włoszech
W powiatach „czerwonych” wprowadzone zostaną ostrzejsze obostrzenia i rygory, w tych „żółtych” nieco łagodniejsze. Zagrożone powiaty znajdują się na terenach pasa południowej i centralnej Polski – w Wielkopolsce, Małopolsce, Łódzkim, Śląsku i częściowo na Podkarpaciu.
Większe, “czerwone” obostrzenia będą obowiązywały w powiatach: ostrzeszowskim, nowosądeckim, Nowy Sącz, wieluńskim, pszczyńskim, w Rudzie Śląskiej, rybnickim, w Rybniku i pow. wodzisławskim. Łagodniejsze, “żółte” rygory będą w powiatach: wieruszowskim, Jastrzębie Zdrój, jarosławskim, Żorach, kępińskim, przemyskim, cieszyńskim, pińczowskim, oświęcimskim i Przemyślu.
Tam wprowadzone są najbardziej rygorystyczne obostrzenia, zakazujące funkcjonowania m.in. siłowniom, kinom, sanatoriom i ograniczające liczbę osób na weselach i pogrzebach do 50, a w kościołach do 1 osoby na cztery metry kwadratowe. Ponadto wprowadzony zostanie nakaz noszenia maseczki wszędzie w przestrzeni publicznej.
Ograniczenia w strefie „czerwonej” będą dotyczyły też transportu (liczba osób, które będą mogły korzystać z komunikacji zbiorowej wyniesie do 50 proc. miejsc siedzących) i nakazu rejestrowania wesel. W przyszłym tygodniu takie zmiany mają być procedowane legislacyjnie – te bowiem dotyczące np. rejestru osób biorących udział w weselach dotyczą danych osobowych, więc muszą zostać przeprowadzone na poziomie ustawy. Szczegóły propozycji dotyczących nowych przepisów mają zostać opublikowane jeszcze w czwartek (6 sierpnia) w rozporządzeniu.
Z kolei w „żółtych” powiatach, według zapowiedzi MZ, możliwe będą m.in. imprezy sportowe, wydarzenia kulturalne, seanse w kinach z udziałem 25 proc. uczestników, a na weselach i pogrzebach dopuszczalne będzie maksymalnie 100 osób. W powiatach oznaczonych kolorem żółtym nie zmieniają się zasady dot. ograniczenia w kościołach, noszenia maseczek czy też związane z transportem zbiorowym.
Czas otrząsnąć się z beztroski
– Obszary, które do tej pory regulowano w rozporządzeniu epidemiologicznym, a więc organizacja kongresów, wydarzenia sportowe, kulturalne, gastronomia, sanatoria, siłownie – pozostają bez zmian; nadal pozostaną zamknięte kluby, dyskoteki, oraz nie będą się odbywały duże imprezy masowe – mówił Szumowski. Dodał, że w związku z tym, że m.in. nabożeństwa w kościołach i korzystanie z transportu publicznego są źródłem zakażeń, będzie obowiązywało tam noszenie maseczek.
Zapewniał, że cały czas jak najsprawniej pobierane są wymazy, m.in. z możliwych ognisk zakażeń koronawirusem. – W weekend i w kolejnych dniach po weekendzie należy się nadal spodziewać liczb w granicach 500, 600, być może 700, dlatego że chcemy dziennie wymazać w tych zakładach pracy po tysiąc do dwóch tysięcy pracowników naraz – wyjaśnił.
Jak przekonywał Szumowski, mapa zakażeń pokazuje, że czas wakacji nie powoduje wzrostu zakażeń. Pas zbliżony do wybrzeża jest w całości „zielony”, podobnie jak na Mazurach, gdzie nie ma szczególnych wzrostów zakażeń.
– Apeluję do wszystkich Polaków o przestrzeganie reżimu sanitarnego, zachowanie dystansu społecznego i zasłanianie ust i nosa, aby uniknąć zwiększenia obostrzeń. Musimy otrząsnąć się z atmosfery beztroski, jeśli nie chcemy, żeby kolor „czerwony” się rozprzestrzenił na cała Polskę. Starajmy się zachowywać reżim sanitarny – nosić maskę w sklepach i w komunikacji miejskiej. Niech to wejdzie w nasz nawyk, dopóki nie będzie leków i szczepionki – mówił minister Szumowski.
Jeśli nie możemy nosić maseczki, będą potrzebne zaświadczenia
Wyjaśniał też, że nie ma czegoś takiego jak medyczne przeciwskazania w zasłaniania nosa i ust.- Jeśli ktoś nie może nosić maski z powodu bardzo ciężkiej niewydolności oddechowej czy bardzo ciężkiej alergii, zawsze może nosić przyłbicę – dodał.
– Według naszych ekspertów, nie ma wielu istotnych przeciwskazań medycznych do tego, aby nie zasłaniać ust i nosa, wprowadzimy od 1 września obowiązek posiadania zaświadczenia o takich przeciwskazaniach – mówił w czasie konferencji wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński. – Informujemy o tym dzisiaj, aby każdy mógł w nadchodzących tygodniach o takie zaświadczenie wystąpić – dodał, zaznaczając jednocześnie, że liczba takich przypadków powinna być niewielka.
Wiceminister Cieszyński poinformował także, że wskaźnik zagrożenia epidemicznego dla powiatów będzie aktualizowany dwa razy w tygodniu; w poniedziałek i czwartek, a statystyki w postaci mapy będą publikowane na stronie MZ.
– Jak widać przyrosty zakażeń na terenie większości Polski nie są duże, ale są regiony, gdzie trzeba wprowadzić istotne ograniczenia. Jednak ten podstawowy reżim sanitarny – maseczka w sklepie, maseczka w autobusie, w innych przestrzeniach publicznych, urzędach, kościołach – obowiązuje na terenie całej Polski – podkreślał minister.
– My tego wirusa, epidemię i chorobę dopiero poznajemy. Trudno się dziwić, że różni eksperci mają różne zdania i je zmieniają. Myślę, że na temat Covid-19 będziemy jeszcze słyszeli wiele nowych teorii a stare będą upadały, lub będziemy wracali do starych, bo nowe okażą się fałszywymi tropami. Musimy zdać się na nowe opinie i wykazać dużą dozę zdrowego rozsądku – powiedział na zakończenie konferencji minister Łukasz Szumowski.
źródło: rynekzdrowia.pl