Europejskie organizacje konsumenckie chcą obowiązkowego wprowadzenia na produkty spożywcze w Unii Europejskiej pięciokolorowej etykiety Nutri-Score. Informuje ona wartości odżywczej produktów w skali od A do E.

Etykieta żywnościowa Nutri-Score przypomina oznaczenia na sprzęcie elektronicznym. Składa się z pięciu kolorów i liter alfabetu, gdzie ciemnozielony i litera A, oznaczają najlepszy pod względem wartości odżywczych produkt, a kolor czerwony i litera E – najgorszy.

Statystyki pokazują, że co trzecie dziecko i co drugi dorosły w UE walczy z nadwagą lub otyłością, które mogą doprowadzić do poważnych chorób jak np. cukrzyca. Specjaliści mają także nadzieję, że wprowadzenie Nutri-Score zmobilizuje producentów żywności do poprawienia jakości oferowanych przez nich produktów.

Etykieta Nutri-Score umieszczana jest z przodu opakowania, tak żeby klient na pierwszy rzut oka mógł porównać produkty np. towary z tej samej grupy artykułów spożywczych czy oferowane przez różnych producentów. Zdaniem ekspertów, pozwoli to konsumentom dokonywać świadomych i lepszych wyborów żywnościowych, a pośrednio pomoże w walce z otyłością.

– Wiemy, że wskaźnik otyłości w UE nadal rośnie. Jednym z rozwiązań tego problemu jest przedstawienie konsumentom jasnej informacji odnośnie wartości kupowanej żywności. Kolorowa skala pozwoli szybko porównać różne produkty i łatwo wyłowić spośród nich zdrowszy jogurt czy przekąskę – tłumaczy szefowa europejskiej organizacji konsumentów BEUC Monique Goyens.

Obecnie Nutri-Score stosowane jest przez producentów we Francji i Belgii. W październiku ub.r. wprowadzenie skali zadeklarowały też Niemcy. Etykieta wciąż jednak stosowana jest dobrowolnie.

Dlatego też unijne organizacje konsumenckie (w tym polska Federacja Konsumentów i belgijski Test Achats) chcą to zmienić. W tym celu zbierają w całej UE podpisy pod petycją w ramach Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej, żeby w ten sposób zmusić unijnych legislatorów do obowiązkowego wprowadzenia Nutri-Score na rynek UE. Żeby petycja mogła być procedowana przez Komisję Europejską potrzeba 1 mln głosów.

Na skali Nutri-Score oceniona jest wartość odżywcza produktu spożywczego (oprócz produktów jednoskładnikowych i wody); przy obliczaniu Nutri-Score brana jest pod uwagę m.in. kaloryczność, ilość tłuszczów nasyconych, cukru i soli, jak również zawartość białka, błonnika i dodatkowych elementów takich jak owoce, warzywa i orzechy.

I tak na przykład musli, składające się z płatków owsianych czy orkiszowych plasuje się na skali pod literą A, a płatki śniadaniowe z czekoladą – już pomiędzy D i E. Oliwa z oliwek oznaczona jest na skali jako C, olej palmowy – jako E.

Wynik podawany jest w przeliczeniu na 100 g lub 100 ml. Algorytm, na podstawie którego kalkulowana jest wartość Nutri-Score stworzony został przez niezależny zespół francuskich badaczy.

Od 2016 r. wszystkie produkty spożywcze i alkoholowe sprzedawane w UE muszą posiadać z tyłu opakowania etykietę, informującą o ich składzie. Zdaniem ekspertów spis ten jest jednak zbyt skomplikowany.

– Niewielu konsumentów ma w sklepie czas na odszyfrowywanie danych, umieszczonych na opakowaniu. Prosta, kolorowa i widoczna skala znacznie ułatwi to zadanie – uważa szefowa BEUC.

źródło: PAP