Inicjatorzy kampanii społecznej “Narodowy Kryzys Zdrowia” przedstawili na wtorkowym (15 października) posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia założenia i cele akcji. Wyrazili nadzieję, że pierwsze sto dni nowego parlamentu pokażą, że zdrowie jest ponadpartyjnym priorytetem.
Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie Łukasz Jankowski wskazał, że kampanię rozpoczęto przed wyborami i za pomocą postulatów nakreślono obszary wymagające najbardziej pilnych działań.
– Staraliśmy się mówić o zapaści w ochronie zdrowia w sposób absolutnie merytoryczny. Każde hasło, które ukuliśmy na potrzeby kampanii miało oparcie w rzetelnych danych – zaznaczył.
Jankowski wskazał, że kampania była skierowana głównie do polityków; dziękował, że zdrowie było jednym z wiodących tematów kampanii wyborczej.
Podkreślił, że pod postulatami nakreślonymi w ramach kampanii podpisały się tysiące obywateli. – Jest poparcie społeczne dla zmian w ochronie zdrowia – akcentował.
– Chcielibyśmy, aby 100 dni nowego rządu, nowego parlamentu pokazały, że ochrona zdrowia jest priorytetem – dodał.
Medycy, którzy ogłosili “Narodowy Kryzys Zdrowia” przekonywali, że “Polska to chory kraj”, ale “razem można go uleczyć”. Pod planem naprawczym, zaprezentowanym przez Okręgową Izbę Lekarską w Warszawie 9 września, podpisały się organizacje branżowe, w tym m.in.: Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, Okręgowa Rada Aptekarska w Warszawie, Porozumienie Rezydentów OZZL, Stowarzyszenie Pielęgniarki Cyfrowe, Fundacja Alivia czy Fundacja My Pacjenci.
Organizatorzy kampanii wskazali sześć obszarów, które – jak oceniali – wymagają pilnych działań.
Przede wszystkim postulują podwyższenie nakładów na system ochrony zdrowia do co najmniej 6,8 proc. PKB do końca 2021 r. oraz 9 proc. PKB do końca 2030 r. Mówili także o utworzeniu wspólnego Ministerstwa Zdrowia i Polityki Społecznej już od nadchodzącej kadencji parlamentu.
Postulowali także m.in. podjęcie natychmiastowych działań prowadzących do osiągnięcia średnich wskaźników długości i jakości życia oraz wyleczalności z powodu chorób nowotworowych i sercowo-naczyniowych co najmniej na poziomie średniej UE, nie później niż do 2024 r. Apelowali o znacznie wyższy standard profilaktyki dziecięcej.
Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński odnosząc się do postulatów akcentował na wtorkowym posiedzeniu komisji, że rząd PiS realizuje stopniowy wzrost nakładów. Odnosząc się do pomysłu łączenia resortów, zaznaczył, że jest to poza kompetencja Ministerstwa Zdrowia. Zaznaczył jednocześnie, że w minionej kadencji zrobiono wiele dla lepszej współpracy pomiędzy instytucjami. Jeśli chodzi o zaś o wskaźniki dot. długości i jakości życia w chorobach onkologicznych i sercowo-naczyniowych, mówił, że MZ absolutnie je popiera i do nich dąży.
Posłowie komisji oraz goście zabierający głos podczas posiedzenia wyrazili swoje opinie na temat zmian zachodzących w służbie zdrowia w ostatnich latach.
PAP – Katarzyna Lechowicz-Dyl