Jeśli to, co mówi profesor Horban będzie prawdą, oznaczałoby, że przed nami scenariusz, w którym zawali się służba zdrowia, w ślad za nią gospodarka i otwarte będą pytania, czy wytrzyma państwo. W takiej sytuacji będę gotowy na wszystko – powiedział Jarosław Kaczyński pytany o wprowadzenie obowiązku szczepień dla wszystkich Polaków. Na stole było i jest wszystko, każdy wariant decyzji. Tylko wraca pytanie: co jest realnie możliwe? (…) Pomysł z testowaniem w zakładach pracy też jest na stole, mamy projekt ustawy w Sejmie – powiedział Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla Interii. Dodał, że “wiem, że mamy w klubie antyszczepionkowców, że sami nie jesteśmy w stanie tego przegłosować, przy tak kruchej większości”.
– Liczymy tu na opozycję. Realia – także te polityczne – trzeba brać pod uwagę, ale ja jestem zwolennikiem tego, by pójść na całość, biorąc nawet ryzyka polityczne i osobiste – powiedział.
Wicepremier dopytywany przez dziennikarzy, “czy pójściem na całość jest obowiązek szczepień dla wszystkich dorosłych”, powiedział:
Tak. Pójściem na całość byłby obowiązek szczepień, choć obawiam się, że nie byłoby to w pełni egzekwowalne. Ale jeżeli diagnozy lekarzy, którzy mówią, że omikron jest dużo bardziej zaraźliwy, są trafne, to epidemia przybierze taki rozmiar, że na uszach trzeba będzie stanąć, by jej zapobiec. Jeśli to, co mówi profesor Horban będzie prawdą, oznaczałoby, że przed nami scenariusz, w którym zawali się służba zdrowia, w ślad za nią gospodarka i otwarte będą pytania, czy wytrzyma państwo. W takiej sytuacji będę gotowy na wszystko.
Kaczyński pytany, “czy ceną za ostre decyzje w tej sprawie mogą być wcześniejsze wybory”, dodał, że “naszym dążeniem są wybory jesienią 2023 roku, ale żaden polityk nigdy z całkowitą pewnością nie wykluczy takiej możliwości”.
źróło: rynek zdrowia.pl